Like Bullet Train
Strona 1 z 1
Like Bullet Train
Więc, opowiadanie było pisane dziś w nocy (21.04), więc nie myślałam trzeźwo xD. Miało być to rozdziałowe opowiadanie, ale chyba nie warto go pisać. Chciałabym żebyście ocenili, co o tym sądzicie. Ostrzegam. Mogą być błędy interpunkcyjne, powtórzenia itp.
- Spoiler:
Pędzący pociąg.
Ten tępy ból przeszywał całe moje ciało, chociaż to ręka powinna mnie najbardziej boleć. W prawej dłoni trzymałam zakrwawiony nożyk do papieru, na wpół złamany, a lewa dłoń drżała. Nie widziałam z jakiego powodu, przecież to ja chciałam to zrobić, więc czemu po fakcie zaczęłam żałować? Upuściłam tępe już narzędzie na płytki w łazience. Wstałam z zimnej podłogi i chwiejnym krokiem podeszłam do lustra wiszącego na ścianie. Czerwona ciecz spływała mi po ręce, zaczynając od nadgarstka delikatnie po dłoni, aż do koniuszków palców. Oparłam się o umywalkę i zamknęłam oczy na chwilkę.
W tej samej chwili usłyszałam walenie do drzwi. Mojej matki i starszego brata. Krzyczeli bym wyszła, wołali czy coś mi jest. A ja tylko spoglądałam w pustkę moich oczu. Tak, byłam całkowicie pusta. Odwróciłam się w stronę drzwi, ale zachwiałam się i upadłam na podłogę. Musiałam zrobić do dosyć głośno, a brat wystraszył się na tyle, że rozłupał jednym kopnięciem drzwi i wbiegł do pomieszczenia w którym byłam. Spojrzałam na niego. Jego mina była pełna bólu, coś w deseń, że nie zdołał mnie obronić przed bólem tego świata. Klęknął przy mnie i przytulił dosyć mocno. Następnie matka poczyniła to samo. Złapała jakiś ręcznik, który przyłożyła mi do krwawiącej ręki i powiedziała, że mamy natychmiast jechać do szpitala.
Brat złapał swój płaszcz, który narzucił na mnie i ruszyliśmy do samochodu. Mama prowadziła, jechała coraz szybciej. W między czasie prosiła mnie bym wytłumaczyła czemu to zrobiłam, a ja tylko siedziałam w milczeniu. Brat mnie wspierał. Wolał na mnie nie naciskać. W ciszy dotarliśmy do szpitala, a tak poszliśmy na izbę przyjęć, gdzie zadbali o to bym się nie wykrwawiła, chociaż wcale aż tak nie krwawiłam. Zostawili mnie w szpitalu na obserwacji, czy przypadkiem nie będę miała zakażenia, czy przypadkiem jestem zdrowa psychicznie.
Obudziłam się o godzinie dwudziestej trzeciej czterdzieści pięć. Skąd to wiedziałam? A stąd, że po obudzeniu wzięłam mój telefon do ręki. Ubrałam moje ciuchy, w których przyjechałam do szpitala i płaszcz brata, który zostawił przypadkiem. Komórkę wsunęłam do tylnej kieszeni spodni. Otworzyłam okno na oścież. Nie dosyć, że byłam sama w Sali, to znajdowałam się na parterze. Sprawnie wyskoczyłam przez okno i wybiegłam z terenu szpitala. Cieszyłam się, niedaleko były tory, ale oczywiście nie poszłam tam, by się zabić. Po mimo pozorów nigdy nie chciałam swojej śmierci, cięcie się, branie narkotyków, palenie, były jednymi ze sposobów na od stresowanie się.
Like a bullet train
Całkiem szybkim krokiem szłam w stronę świateł pociągu. Z dzieciństwa pamiętam to, że jako mała pięciolatka przychodziłam do takich torów i przyglądałam się pędzącym pociągom. To mnie fascynowało. Co by było gdyby one jechały gdzieś indziej niż ustaloną trasą?
Stanęłam za zboczu góry i uśmiechnęłam się na widok pędzącego pociągu.
Ressha
Obróciłam głowę, ktoś zawołał moje imię. Otworzyłam szeroko oczy, ponieważ za mną jechał pędzący pociąg, ale był wyjątkowy. Nie było tam torów. Nie było tam drogi, tylko pola. Jak zahipnotyzowana podeszłam do pociągu, a gdy wyciągnęłam rękę, maszyna przenikała przeze mnie. W jednym z okien stał młody chłopak. Przystojny, mogłam to dostrzec chociaż było ciemno. Uśmiechnął się delikatnie. Gdy dojechał do mojego miejsca, pociąg zatrzymał się.
Słowa, które wypowiedział zapadły mi w pamięć, potem tylko wsiadłam z nim do pociągu.
„ Chcesz Pędzić z prędkością dźwięku
Nie potrafiąc utrzymać się na ziemi,
Nie mogąc zatrzymać się w jednym miejscu,
Poruszać się jak pędzący pociąg? Więc dołącz do nas.”
„Tu jest twoje miejsce”
Mlecznaa- Nowicjusz
- Liczba postów : 29
Join date : 06/04/2014
Age : 25
Skąd : Radomsko, miasto gdzieś na końcu Łódzkiego
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|